Jak ciężko utrzymać idealny trawnik?
Niemal każdy właściciel ogrodu marzy o idealnym trawniku. Według obiegowej opinii uzyskanie takiego efektu jest niezwykle trudne, ale czy na pewno? W tym artykule postaramy się znaleźć odpowiedź na to pytanie.
Zasady gry, czyli gramy „w zielone”
Aby cieszyć się pięknym zielonym dywanem trzeba poznać „zasady gry” oraz regularnie ich przestrzegać. Na wstępie, jeśli dopiero zakładamy trawnik, musimy pamiętać, że trawa nigdy nie będzie dobrze rosła w bardzo zacienionym miejscu. Trzeba zatem odpowiednio dobrać lokalizację, a jeśli to niemożliwe, zastanowić się nad usunięciem niektórych obiektów, które słońce zabierają.
Równie ważny jest wybór odpowiedniej mieszanki traw. Odmian jest całkiem sporo. Parkowa lepiej poradzi sobie w cieniu, łąkowa zawiera nasiona kwiatów, natomiast sportowa będzie najbardziej odporna na deptanie i ugniatanie, aczkolwiek wymaga większej pielęgnacji. Jeśli nasz trawnik ma jedynie cieszyć oko, mieszanka parkowa w zupełności wystarczy. Jeśli jednak mamy dzieci lub aktywnie spędzamy czas na ogrodzie, powinniśmy postawić na wariant sportowy. Zakładając trawnik, powinniśmy najpierw usunąć warstwę starej darni i nanieść cienką warstwę gleby trawnikowej.
Regularność kluczem do sukcesu
Utrzymanie trawnika w dobrej kondycji polega na cyklicznym wykonywaniu kilku czynności. Po pierwsze koszenie. Regularne strzyżenie trawy to podstawa. Powinno się je przeprowadzać średnio raz w tygodniu, w dzień bezdeszczowy, najlepiej pod wieczór. Istotny jest stan techniczny naszego sprzętu, a zwłaszcza nóż, który zawsze powinien być naostrzony. Tępy nóż szarpie źdźbła, co może je osłabić i zwiększyć ryzyko występowania chorób.
Kolejną ważną kwestią jest podlewanie. W przypadku braku opadów nie możemy dopuścić do przesuszenia trawnika. Najlepiej podlewać szerokim strumieniem lub skorzystać ze zraszacza. Woda powinna wsiąknąć na głębokość ok. 15 cm. Opcją najwygodniejszą i najbardziej efektywną, lecz również najdroższą, jest system nawadniania trawnika.
Aby nasz trawnik zachwycał w dłuższej perspektywie czasu, nie można zapominać o zabiegach aeracji i wertykulacji. Z biegiem czasu trawa może zarosnąć mchem lub w niektórych miejscach być pokryta tzw. filcem, czyli starymi resztkami po koszeniu. Aby się tego pozbyć, należy użyć aeratorów, bądź wertykulatorów. Na rynku są dostępne warianty spalinowe, elektryczne, a nawet manualne. Zadaniem tego sprzętu jest również rozluźnienie zbitej gleby, aby umożliwić większy dopływ tlenu do korzeni, co przełoży się na lepszy wzrost trawy.
Podsumowując, utrzymanie trawnika w odpowiednim stanie wcale nie jest skomplikowane, lecz może okazać się nieco żmudne i pracowite. Wystarczy regularnie wykonywać określone czynności, aby móc cieszyć się idealnym trawnikiem.